Mozzarella to miękki, świeży i niedojrzewający ser podpuszczkowy pochodzący z Włoch. Pierwotnie wytwarzany tylko z mleka bawolic, ale jego ogromna popularność pchnęła producentów do wytwarzania mozzarelli również z mleka krowiego. Charakteryzuje się delikatnym i mlecznym smakiem oraz niesamowitą rozciągliwością. Ser mozzarella najczęściej produkowany jest w formie jednej większej kulki lub wielu mniejszych, a przechowywany i sprzedawany jest w lekkiej solance. Wyjątkiem jest mozzarella do pizzy, która po produkcji pakowana jest próżniowo lub w worki termokurczliwe, aby zapobiec tworzeniu się skórki.
Domowy ser mozzarella |
Kulki sera mozzarella |
Składniki potrzebne do wykonania sera mozzarella:
- 10l mleka surowego lub pasteryzowanego
(Ja użyłem pasteryzowanego w 65*C przez 30 minut) - 2ml chlorku wapnia do mleka pasteryzowanego (Chlorek wapnia Artiser)
- Kultury termofilne wg. dawkowania producenta (Kultury do mozzarelli Artiser)
- 2ml podpuszczki cielęcej 1:20000 (podpuszczka cielęca Artiser)
- Koniecznie jakaś ochrona rąk: Ja użyłem grubych gumowych rękawic + para nitrylowych.
-Ewentualnie ręce odporne na 80*C ;)
Przepis na ser mozzarella:
- Do 10l mleka dodajemy 2ml chlorku wapnia. Można pominąć przy mleku niepasteryzowanym
- Podgrzewamy do 33*C cały czas mieszając
- Przy 33*C zdejmujemy z ognia
- Dodajemy kultury termofilne wg. dawkowania producenta i dokładnie mieszamy.
- Mleko zostawiamy w spokoju pod przykryciem na 90 minut. Przez ten czas bakterie powoli zaczną się namnażać i zjadać laktozę, co prowadzi do lekkiego obniżenia pH.
- Następnie dodajemy do mleka 2ml podpuszczki i dokładnie, ale krótko (ok. minutę) mieszamy.
- Przykrywamy garnek i zostawiamy na ok. 30 minut do utworzenia skrzepu
- następnie po uzyskaniu skrzepu kroimy go w ok. 1cm kostki za pomocą np. noża
- pokrojony skrzep zostawiamy na 5 minut do wzmocnienia.
- Następnie zawartość garnka podgrzewamy do 40*C w ciągu ok. 15 minut - cały czas mieszając
- Po osiągnięciu 40*C zdejmujemy garnek z ognia, przykrywamy i zostawiamy na 60 minut.
- po 60 minutach odlewamy serwatkę, a ziarno serowe przekładamy na sito lub do formy.
- Sito lub formę z serem wkładamy z powrotem do garna, przykrywamy i utrzymujemy temperaturę wewnątrz garnka jak najbliżej 40*C. Ma to na celu ukwaszenie masy serowej to odpowiedniego pH - czyli ok. 5,1-5,2. Ukwaszanie będzie trwało od 2 do nawet 6 godzin, więc ważne jest aby kontrolować pH za pomocą pH metru, lub pasków lakmusowych.
- Podczas ukwaszania w garnku można obrócić ser raz, lub nawet kilka razy, aby równo łapał temperaturę.
- Gdy ser osiągnie pH ok. 5,1-5,2 (u mnie zazwyczaj po ok. 3 godzinach) wyjmujemy go z garnka i kroimy w paski o grubości ok. 1cm lub odrobinę mniejsze.
- Jeśli nie posiadacie pH metru, ani pasków lakmusowych, to żeby się upewnić, czy ser na pewno nam wyjdzie - wrzucamy kawałek do gorącej wody, zostawiamy na chwilę i zaczynamy lekko rozciągać, a następnie ponownie wkładamy do gorącej wody i rozciągamy. Jeśli ser rozciąga się na długi i cienki pasek - to znaczy, że jest gotowy.
Jeśli ser nadal nie chce współpracować, to czekamy aż pH jeszcze spadnie i powtarzamy próbę za jakiś czas. Nie ma sensu na siłę zaparzać całego sera, jeśli wiadomo, że nie jest gotowy. - W momencie kiedy wyjmujemy z garnka ser i kroimy go w paski - do garnka wlewamy serwatkę, którą wcześniej odlaliśmy i podgrzewamy do 80*C. - Jeśli nie zostawiliście serwatki można użyć zwykłej wody.
- Odpowiednio ukwaszony i pokrojony ser wkładamy do głębokiej miski.
- zalewamy gorącą wodą lub serwatką, tak żeby był zakryty i mieszamy kilka chwil.
- woda się lekko ochłodzi od sera, więc odlewamy ją i ser ponownie zalewamy gorącą wodą.
- mieszamy i zgarniamy ser w jedną bryłę, jeśli woda ostygła to ponownie ją wymieniamy - ważne żeby ser złapał temperaturę w całej masie.
- gdy ser jest już odpowiednio ogrzany zaczynamy rozciąganie. Ser rozciągamy do momentu, aż będzie jednolity i błyszczący. W razie potrzeby co chwilę wkładamy go do gorącej wody.
- rozciągnięty i dobrze wyrobiony ser formujemy w kule, warkocze, lub jakiekolwiek inne kształty i wkładamy do zimnej i lekko osolonej wody.
- Gotowe sery schładzamy w lodówce.
- Sery przechowujemy w lekko osolonej wodze z 0,2% dodatkiem chlorku wapnia. W razie problemów z przechowywaniem w zalewie - można takie sery osuszyć i pakować próżniowo.
Gotowa mozzarella |
Źródła:
Photo by laura novara on Unsplash
Komentarze
Prześlij komentarz